Kategorie
Zagadki

Mlask mlask…

Mm, uroczy dźwięk, co nie? 😀
Czekamy na typy co mogło go wydać. Gdy usłyszałam go po raz pierwszy, przywiódł mi na myśl odgłosy grzebania w ludzkim ciele na filmach. A może właśnie tak one powstają?

20 odpowiedzi na “Mlask mlask…”

Mój wykładowca od business English powiedział, że kawały mięsa wykorzystuje się w filmach pornograficznych: na wizji gwałtownie złączają się dwa ciała, a w rzeczywistości wali się jednym kawałem o drugi.

Ten głos przypomina mi patroszonego kurczaka z kości, którego potem mama nadziewała nadzieniem i zszywała biedaka od nowa, a on i tak popękał w piekarniku.

Napisałaś, tworząc MK12.
Obecnie powstało MK11 i kilka dodatków do gry, więc prawdopodobnie kiedyś za 12 się wezmą.
Dlatego uważam, że jesteś zorientowana w temacie. 🙂

Oooo, Zuziu. Jak to miło, że jesteś w temacie, utwierdza mnie to w przekonaniu, że jednak masz jakiś kontakt z ekipą twórców smoczej serii i dźwięk nieprzypadkowo się tu znalazł. 😛

ic mi o tym nie wiadomo Piotrusiu, aczkolwiek ten dźwięk może być wykorzystany dowolnie przez każdego zainteresowanego, więc jeśli znajdzie się ktoś, kto zapragnie go użyć, tworząc MK 12, to wszak mu nie zabronię.

Mm, grzybowo-śmietanowy. <3 Bardzo dobre danie to było, choć jadałam też, mówiąc szczerze, lepsze.

Eeej, jakbyś nie przywołała skojarzeń, to mnie by teraz nie mdliło.
Bleee!
A skojarzyło mi się to z masą solną albo z zagniataniem ciasta.
A jaki sosik?

Często się ważywa wykorzystuje. Łamanie marchewek jako masakra kostna, jakieś miażdżone pomidory i takie tam no i mięcho oczywiście też.

Uuuu, mlaszcze tak mokrutko. 😉 Wiem, że to nie to, ale mi się skojarzyło z chodzeniem po błocku. 😉

Skomentuj Zuzler Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink